20 października 2012

Operation Exporter - Syria 1941

Our last game in SESWC was another meeting with Bolt Action system. This time Colin Jack put our game during the Allied campaign against Vichy French in Syria and Lebanon, known as Operation Exporter. Campbell Hardie commanded the Vichy French, and I commanded the Allies, whilst Colin umpired the game. All figures (28mm), terrains, buildings and game mate ware from Colin's collection.
Nasza ostatnia gra w SESWC to następne spotkanie z systemem Bolt Action. Tym razem Colin Jack umiejscowił naszą grę w czasie alianckiej kampanii przeciwko Francji Vichy w Syrii i Libanie, znanej jako Operacja Exporter. Siłami Francuzami Vichy dowodził Campbell Hardie, Aliantami – ja, Colin prowadził grę. Wszystkie figurki (28mm), tereny, budynki oraz mata do gry pochodzą z kolekcji Colina.
The battlefield. Pole bitwy.


The aim of the game was to control the Syrian town. At the beginning of the game both sides led the race as soon as possible to control as much as possible buildings in the city. At the end Vichy took 5 buildings, and the Allies took 3. In the meantime, two French tanks (R35) carried out an assault on the left flank of the Allied and Australian squad came under machine-gun fire form that tanks. Fortunately, Australians get down to the ground and miraculously survived. To help this unit arrived British support: 2 armored cars (Ford with 2pdr gun and ACW-IP), which opened fire on the French tanks, sadly missed. French response was very fast. The fire from R35 gun destroyed Ford, but using the turmoil Australians escaped to the nearest the building. The second of the R35 tanks rolled over ACW-IP, and the Allies lost their support on this flank. Then there was a sudden attack of Arab cavalry, which attacked the tanks. Devoid of anti-tank weapons were not able to damage these AFV, but I almost burned one. The crews of the two tanks tightly closed their hatches and to the end of the game no longer played any role. On the right wing of the allied was the artillery duel beetween the Dodge Tanaka and Schneider Armored Car. Frenchman managed to immobilize the British vehicle, but was soon has been crushed by British 2 pounder. When the armored battles have been finished infantry came into action. The various units have begun to storm buildings. This started a very bloody melee. Unfortunately the Bolt Action system, in my opinion, has a very disagreeable failture. It's about solving a result of melees. It is based on the fact that both sides throwing dices and losses are calculated, the one who lose more figures lose the duel. It seems that everything is fine, but is not ... Imagine that the I attacked unit 4 men, with a unit of 10 men, an opponent lost 2 figures, I lost 3 and I lost fight and now is the best: the loser loses whole unit... It seems to me a little bit not quite true. I know there were some situations where one soldier has captured several enemy soldiers, but it was an extreme situation. Losers usually retreated or fled. It seems to me that it would be sensible here for additional test for morale (one could add some minuses, etc.), and just as it fails this test, you lose a unit. I am curious of your opinion (the official forum remains silent on this issue ...). Returning to the game. The French attacked the building occupied by the British MG and took it. Australians who have just escaped from the French tanks retook the building, and were backed by the Free French. Then the Australians took the next building, vacant by anybody, while the Free French were shot by Vichy HQ and stopped in front of the building. The Australians then decided to take by storm building occupied by Vichy HQ, but were broken in the melee ... This activities ended all actions in this section of the battlefield. At the other end of the city, British commandos began firing the French positions in a building across the street. When it seemed that the defense of that building has already been crushed, the Free French moved to attack, but they failed, and unit has been gone. Then Vichy rushed to counter-offensive and commandos were broken. At this point, the game finished. Vichy won the game, which was in possession of more buildings. It is worth mentioning that at the end of the game appeared the French plane and several British commandos been killed, which facilitated the later assault on the building occupied by them.
It was another game using the Bolt Action rules. I'm still positive about them, but the problem with melee must be somehow resolved. We will think about it, but I'm curious about your solutions.
Next game will be at Hugh and again using the
Bolt Action rules.
Celem naszej gry było opanowanie syryjskiego miasteczka. Na początku gry obie strony prowadziły wyścig by jak najszybciej opanować jak najwięcej budynków w mieście. W końcu Vichy zajęło 5 budynków, a Alianci zajęli 3. W międzyczasie dwa francuskie czołgi (R35) przeprowadziły szturm na lewe skrzydło alianckie i oddział australijski dostał się pod ogień karabinów maszynowych czołgów. Na szczęście Australijczycy rzucili się na ziemię i cudem przeżyli. Na pomoc temu oddziałowi ruszyło brytyjskie wsparcie: 2 samochody pancerne (Ford z działem 2 funtowym i ACW-IP), które otworzyły ogień do francuskich czołgów, niestety niecelny. Odpowiedź Francuzów była bardzo szybka. Salwa z działa R35 rozniosła Forda, ale korzystając z zamieszania Australijczycy ukryli się w budynku. Drugi z czołgów R35 rozjechał ACW-IP i Alianci zostali pozbawieni wsparcia na tym skrzydle. Wtedy nastąpił niespodziewany atak arabskiej kawalerii, która zaatakowała czołgi. Pozbawiona broni przeciwpancernej nie była w stanie uszkodzić tych wozów, ale o mało co nie spaliła jednego. Załogi obu czołgów szczelnie zamknęły swoje włazy i do końca gry nie odegrały już żadnej roli. Na prawym alianckim skrzydle pojedynek artyleryjski prowadziły ze sobą Dodge Tanake i Samochód Pancerny Schneider. Francuzowi udało się unieruchomić brytyjski pojazd, jednak wkrótce został rozniesiony, przez działo 2 funtowe. Gdy pojedynki pancerne zostały zakończone do akcji weszła piechota. Poszczególne oddziały zaczęły szturmować budynki. Wywiązała się bardzo krwawa walka wręcz. Niestety system Bolt Action, w mojej opinii, ma bardzo przykrą wadę. Chodzi o rozwiązanie wyniku walki wręcz. Polega ona na tym, że obie strony rzucają kostką i obliczane są straty, ten kto straci więcej figurek przegrywa. Wydaje się, że wszystko jest w porządku, otóż nie... wyobraźcie sobie, że zaatakowałem oddział 4 osobowy, oddziałem 10 osobowym, przeciwnik stracił 2 figury, ja 3 i przegrałem pojedynek i teraz następuje najlepsze: przegrywający traci cały oddział... Wydaje mi się to trochę nie do końca zgodne z prawdą. Wiem, ze zdarzały się takie sytuacje, kiedy jedna osoba brała do niewoli kilku wrogich żołnierzy, ale to była sytuacja ekstremalna. Przegrani przeważnie wycofywali się lub uciekali. Wydaje mi się, że sensowny byłby tutaj dodatkowy test na morale (można by dodać jakieś minusy itp.) i dopiero jak tego testu nie przejdzie to traci się taki oddział. Ciekawy jestem Waszych opinii (oficjalne forum milczy w tej sprawie...). Wracając do gry. Francuzi zaatakowali budynek zajęty przez brytyjski km i zajęli go. Australijczycy, którzy właśnie umknęli spod armat francuskich czołgów odbili ten budynek i zostali wsparci przez wolnych Francuzów. Australijczycy zajęli wtedy następny budynek, nieobsadzony przez nikogo, z kolei Wolni Francuzi zostali ostrzelani przez HQ Vichy i zatrzymani przed budynkiem. Australijczycy postanowili wtedy szturmem zająć budynek zajmowany przez HQ Vichy, ale zostali rozbici w walce wręcz... To zakończyło działania w tej części pola walki. Na drugim końcu miasta, brytyjscy komandosi rozpoczęli ostrzał francuskich pozycji w budynku naprzeciwko. Kiedy wydawało się, że obrona tego budynku została już skruszona, do ataku ruszyli Wolni Francuzi, ale i tu atak wręcz się nie powiódł i oddział ten został rozbity. Wtedy ruszyło kontrnatarcie Vichy i komandosi zostali rozbici. W tym momencie zakończyliśmy grę. Wygrało Vichy, które było w posiadaniu większej ilości budynków. Warto dodać, że pod koniec gry pojawił się również francuski samolot i zabił mi kilku komandosów, co ułatwiło późniejszy szturm na budynek przez nich zajmowany.
Była to kolejna gra z użyciem zasad Bolt Action. Jestem cały czas pozytywnie nastawiony do nich, jednak problem z walką wręcz musi być w jakiś sposób rozwiązany. Będziemy nad tym myśleć, ale jestem ciekaw Waszych rozwiązań.
Następna gra będzie u Hugh i znowu z użyciem zasad Bolt Action.
Allied. Alianci.

Vichy.

R35

All buildings are taken. Wszystkie budynki opanowane.

Victorious Vichy tank. Zwycięski czołg Vichy.

Cavalry vs tank. Kawaleria kontra czołg.

Vichy air support. Lotnicze wsparcie Vichy.

End of the game. Koniec gry.

Ordre de Bataille:
VICHY FRENCH PLAYER

HQ
Goumiers Squad 1 – 10 Veterans,
Goumiers Squad 2 – 10 Veterans,
Tirailleurs Senegalais 1 – 10 Regulars,
Tirailleurs Senegalais 2 – 10 Regulars,
Syrian Levies – 10 Inexperienced
MMG – Regular
Schneider Armoured Car – Light AT+MG
R35 Tank (1) – Light Tank; Light AT+MG
R35 Tank (2) – Light Tank; Light AT+MG
Dewoitine D.520 – Fighter+MG


ALLIED PLAYER

HQ – Officer (rank2)+3 Veterans in Jeep with LMG,
Commandos – 10 Veterans,
Australians – 10 Regulars,
Indians – 10 Regulars,
Foreign Legion 1 – 10 Regulars,
Foreign Legion 2 – 10 Regulars,
Arab Horse – 9 Inexperienced,
Dodge Tanake – Armoured Car+Light AT+LMG
Crossley – Armoured Car+MMG
Ford Truck Portee – Softskin+Light AT
India Pattern Carrier – Armoured Car+ATR+LMG


For more pictures visit my flickr:
Więcej zdjęć na moim flickr:
http://www.flickr.com/photos/asienieboje/sets/72157631813647828/

6 komentarzy:

  1. A nie chodzi czasem o 'Bolt Action' ze 'stajni' Warlorda? 28 mm i opis jednostek sugerują że chyba tak
    http://www.warlordgames.com/home/bolt-action/

    OdpowiedzUsuń
  2. A fantastic table Bart, really impressive, you've got wonderful decors! The picutres are great, love the "cavalry vs tank" and the Vichy Air Support one...
    Best,
    Phil.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za provichowskie wysiłki z tym raportem. Szukałem właśnie takich opisów jak sobie ta armia radzi w Bolcie.

    OdpowiedzUsuń