Last Thursday in our club we had another meeting with Soldiers of God rules. This time, for the first time we try the siege rules. I was very happy with the rules so far and I was very curious, how it will work with siege, especially so far I did not met good rules, which would be able to deal with this subject. For the game we used the 10mm collection of castle and toys from JP.
W ostatni czwartek w naszym klubie mieliśmy kolejne spotkanie z zasadami Soldiers of God. Tym razem, po raz pierwszy spróbowaliśmy zasad dotyczących oblężenia. Do tej pory byłem bardzo zadowolony z zasad i byłem bardzo ciekawy, jak poradzą sobie one z tym zagadnieniem, tym bardziej, że jak na razie żaden znany mi system nie radził sobie z tym zagadnieniem zbyt dobrze. Do gry użyliśmy kolekcji zabawek i zamku w skali 10mm od JP.
SCENARIO/SCENARIUSZ: Jack Glanville
UMPIRING/PROWADZENIE GRY: Jack Glanville
SCENERY/SCENERIA: JP, SESWC
MODELS/MODELE: JP
1. Forces. Siły.
This time it will be without flags, as the JP's collection is quite mixed of various nations. Jack put the action somewhere in Eastern Europe, but I will stay without clearly sides. We had the castle defended by Jack and Angus Konstam and they had 3 units of infantry, a heavy and light cavalry and the bombarda, also they had the barrels full of hot oil, but they forgot to use them... Against them was an army lead by JP (2 heavy cavalries, three infantry units, 2 siege towers and a battering ram) supported by Campbell Hardie (2 light cavalry and 2 units of crossbows) and me (three units of infantry, 1 siege tower and a battering ram).
Tym razem będzie bez flag, jako że kolekcja JP składa się z wielu narodowości. Jack umiejscowił akcję gdzieś w Europie wschodniej, jednak ja pozostanę bez wskazywania stron. Mieliśmy zamek broniony przez Jack'a i Angusa Konstama, którzy mieli do dyspozycji 3 oddziały piechoty, cięzką i lekką kawalerię oraz bomabrdę, mieli równiez beczki z olejem, ale tych zapomnieli uzyć... Przeciw nim stanęła armia prowadzona przez JP (2 oddziały ciężkiej kawalerii, trzy oddziały piechoty, 2 wieże oblężnicze oraz taran) wspomagane przez siły Campbella Hardiego (2 oddziały lekkiej kawalerii i 2 oddziały kuszników) oraz mnie (trzy oddziały piechoty, 1 wieża oblężnicza i taran).
2. The game. Gra.
Our forces almost without the problems reach the walls, I only lost a battering ram hit by lucky shot of Angus's bombarda. Then without any problems we climb on the walls and the real fight begins. My forces did not break through Angus's defends mostly because of Jack's experience with the rules, who save his fellow morale many times by burning their orders cards. Also Campbell's attack has not been fully successful as the defenders were safe behind the thick castle walls.
Nasze siły prawie bez żadnych problemów dotarły do murów, jedynie ja straciłem taran, za sprawą szczęśliwego strzału Angusowej bombardy. Wtedy już bez dalszych problemów wspieliśmy się szybko na mury i zaczeła się prawdziwa walka. Moim oddziałom nie udało się przerwać obrony Angusa a to głównie za sprawą doświadczenia Jack'a, który wielokrotnie ocalał morale swojego kolegi przez poświęcanie ich kart rozkazów. Również atak Campbella nie zakończył się sukcesem, głównie dzięki temu, że obrońcy pozostali bezpieczni za grubymi murami zamku.
So the game decided on JP's side. This time his dice were against him. He reach the walls very quickly, but then the problems begins. First one of his infantry units get broke then he lost a lot of time to finally broke the gate with his ram. Finally when he broke through his cavalry get massacred by Jack's cavalry. Our morale dropped to a very low level and ultimately we lost the game.
Gra więc rozstrzygnęła się po stronie JP. Tym razem kostki były jednak przeciw niemu. Dotarł do muru bardzo szybko, ale właśnie wtedy zaczęły się problemy. Wpierw jeden z jego oddziałów piechoty został rozbity oraz stracił bardzo dużo czasu na rozbicie bramy. Wkońcu gdy mu się to udało, jego kawaleria została rozbita przez kawalerię Jack'a. Nasze morale spadło do bardzo niskiego poziomu i ostatecznie przegraliśmy grę.
3. Summary. Podsumowanie.
I can said that Soldiers of God did very well with the siege. It is very well balanced and did not put any of the side as the superior one. Of course the defenders have the advantage of the walls, but it is quite resonable played. So far I can said that SoG pass the test and are my favourite if we are talking about medieval sieges.
Mogę powiedzieć, że Soldiers of God bardzo dobrze poradziło sobie z oblężeniem. Jest dość dobrze zbalasowana i nie stawia żadnej ze stron jako tej przeważającej. Oczywiście obrońcy mają przewagę murów, jednak jest to dość rozsądnie rozegrane. Jak na razie mogę powiedzieć, że SoG zdało test i zostają moimi ulubionymi zasadami, jeżeli chodzi o średniowieczne oblężenia.
4. Links to other relations and galleries. Linki do innych relacji i galerii.
Jack:
Angus:
Campbell:
https://www.facebook.com/South-East-Scotland-Wargames-Club-SESWC-158670127504302/?fref=ts (awaiting)
Flickr:
Wygląda to fantastycznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńUnusual and very interesting, love the siege towers and the battering ram, they look great and atmospheric. I was a big fan of the board game "Cry Havoc", and your report reminds me a lot of fabulous souvenirs...
OdpowiedzUsuńI never play that game, the "Cry Havoc", but I would try it if there will be any occasion for it. Yes the siege is completely different game than usual field games and bring a lot of fun.
UsuńLooks awesome Bart!
OdpowiedzUsuńThank you Rodger.
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńDzięki.
Usuń