07 października 2013

IHMN - Heroes die sometimes too. Bohaterowie też czasem giną.

This week we get the third (second for myself) game with the In Her Majesty's Name rules. For this game we have been much better prepared, so we had quick reference sheets, the teams charts - all of that gave our game much more speed this time. 
W tym tygodniu rozegraliśmy trzecią (dla mnie drugą) grę z użyciem zasad In Her Majesty's Name. Tym razem przygotowaliśmy się znacznie lepiej i mieliśmy wydrukowane skróty zasad, karty drużyn - to wszystko znacznie przyspieszyło naszą rozgrywkę.

SCENARIO/SCENARIUSZ: Colin Jack
FIGURES&MODELS/FIGURKI I MODELE: Colin Jack, Campbell Hardie
SCENERY/SCENERIA: Colin Jack, SESWC


1. Teams/Zespoły

This time we have used four teams:
Tym razem użyliśmy czterech zespołów:

Scotland Yard (Mr Ray)
Geographic Society (Colin Jack)
Princess Maia's Canal Martians (Bartek Żynda)
Some of those figures are very very old (I think that some of them as old as myself). Niektóre z tych figurek są bardzo stare (wydaje mi się, że część z nich jest tak stara jak ja sam).
The Armed Wing of the Jura Federation (Campbell Hardie) - team created by Campbell.

2. The game/Gra.

In our game all of the teams have to gain, as I called it the Stargate portal at the centre of the table. At the begining game divided into two separate clashes: Scotland Yard vs Canal Martians and Society vs Yura. As the first clash was mainly the firing, the second turn into big melee.
W naszej grze każdy z zespołów musiał opanować, jak to nazwałem portal Gwiezdnych Wrót, znajdujący się w samym centrum naszego stołu. Na początku naszej gry, podzieliła się ona na dwa oddzielne starcia: Scotland Yard przeciwko Canal Martians i Society przeciwko Yura. O ile pierwszy z nich polegał głównie na strzelaniu, to ten drugi zamienił się w jedną wielką walkę wręcz.

In the Scotland Yard vs Martians clash, both sides took their positions on the top of the buildings and fires at ach other. Martians did it better and Scotland Yard had to withdraw but they get some casualties and Ray was going to use one of his heroes talents (Dr Watson have the Medic talent, so he can bring the fallen figure back to life), but failed this time. As the dark side player one of my shooters killed Dr Watson when he tryed to rescue his comrade. Pure Evil! After this Ray removed all his troops out of the range of my rifles, and Sherlock Holmes was send away of the table. I tried to kill this hero, but for the rest of my game he was out of my range. 
W pojedynku pomiędzy Scotland Yardem a Marsjanami obie strony zajęły pozycje na dachach budynków, skąd prowadziły ogień do swoich przeciwników. Marsjanie byli w tym znacznie lepsi i Scotland Yard musiał się wycofać jednak nie odbyło się to bez ofiar i Ray postanowił zrobić użytek z talentu jednego ze swoich bohaterów (Dr Watson posiada talent Medyka i może on przywrócić ustrzeloną figurkę z powrotem do gry), jednak nie udało mu się to tym razem. Jako przedstawiciel ciemnej strony, jeden z moich strzelców zabił Dr Watsona w momencie gdy ten niósł pomoc swojemu towarzyszowi. Czyste Zło! Po tym Ray wycofał wszystkie swoje figurki z zasięgu moich strzelb a Sherlocka Holmesa wysłał daleko poza stół. Próbowałem zabić tego bohatera, jednak pozostał poza moim zasięgiem.
The moment of Dr Watson death. Moment śmierci Dr Watsona.
In the second clash Yura fought against the Society. As the Society was poorly equipped with the firing weapons, they get their opponent into hand to hand combat. Fighting was quite long but finally Society destroyed both Tickers and everything moved into the portal direction.
W drugim pojedynku Yura zmierzyła się z Towarzystwem. Jako, że Towarzystwo nie było zbyt dobrze wyposażone w broń palną szybko uwikłało przeciwnika w walce wręcz. Sama walka trwała dość długo, jednak w końcu Towarzystwu udało się zniszczyć oba Tickery i wszystko skierowało się w kierunku portalu.
Now everybody fought against everybody. Whole game turned into separate hand to hand clashes, of which most of them was fought around the portal. The bigest of them was beetwen Martians and the Scotland Yard. As far the ordinary Martians soldiers were very easy target to kill, the Palace Gurads were almost immortal (their armour had value of 12), therefore I used them as the heavy tanks - to crash the opponent. Quickly all Policemen get killed, so I charged the rest of the Scotland Yard team. This fight was finished without the result as the whole game have  finished.
Teraz każdy walczył przeciwko każdemu. Cała gra przekształciła się w szereg walk wręcz wokół portalu. Największa z nich stoczona została przez Scotlan Yard i Marsjan. O ile zwyczajni żołnierze marsjańscy mogli być łatwo zabijani, tak Straż Pałacowa była prawie nieśmiertelna (wartość ich pancerza wynosiła 12), dlatego też używałem ich jak ciężkich czołgów - by zgnieść przeciwnika. Szybko też wszyscy policjanci zostali zabici, więc zaatakowałem resztkę Scotland Yardu. Ta walka nie przyniosła rezultatu, ponieważ gra się zakończyła.
The decisive battle was for the portal. First my Amazon Militia attacket the Society. They killed the ordinary soldiers but were to weak for better heroes and all get killed. My Princess Maia fought against the main Yura characters and failed as well. Scotland Yard Chief Inspector fought against other Yura haracters, and failed as well. This gave the Yura team two figures free of combat, and both of them took the centre of the portal - and the victory.
Decydująca bitwa rozegrała się o portal. Wpierw moje Amazonki zaatakowały Towarzystwo. Udało im się zabić zwykłe żołnierki, jednak były zbyt słabe na lepszych bohaterów i wszystkie zostały zabite. Moja  Księżniczka Maia walczyła przeciwko głównym bohaterom Yury, jednak nie dała im rady i tez poległa. Główny Imspektor Scotland Yardu walczył przeciwko pozostałym postaciom Yury  i też nie dał im rady. Te pojedynki dały Yurze dwie postaci wolne od jakiejkolwiek walki, więc obie zajęły środek portalu, a dzięki temu odniosły zwycięstwo.

3. Summary/Podsumowanie.
As I did not grow up with the British sci-fi or steampunk literature, most of those characters are not know for myself, so sometimes is very hard to fit myself to the game story (thats the reason why I prefer the historical gaming). But from the other hand, it cannot be only serious gaming all the time, and one has to sometimes play something not serious like the IHMN. I like the rules, with all simplicity and sometimes nonsense, but this is not the history but this is the fiction, so not everything have to be serious and in accordance with physical laws. So anyway, this rules are great fun and I can recomend them to all.
Jako, że nie jestem zbytnio zaznajomiony z brytyjską literaturą sci-fi lub steampunkową i większość z tych bohaterów jest mi obca, czasem jest mi bardzo trudno odnaleźć się w historii gry (jest to jeden z powodów, dlaczego wolę gry historyczne). Ale z drugiej strony, nie można tylko grać w poważne gry cały  czas i od czasu do czasu trzeba pozwolić sobie na coś tak nie dokońca poważnego jak IHMN. Zasady mi się podobają, z całym ich uproszczeniem i czasem nonsensem, ale trzeba pamiętać, że jest to fikcja nie prawdziwa historia, więc nie wszystko musi być serio i zgodne z prawami fizyki. Te zasady dostarczają dużo rozrywki i mogę je polecić każdemu.


And as usual, the gallery on flickr:
I jak zawsze galeria na flickr:
 


4 komentarze:

  1. I am not accustomed to the British Sci fi neither, but I must admitt that the scenery is really great, and the figures very cool! Nice post Bart...

    OdpowiedzUsuń
  2. I still say the Tickers look more like Faberge eggs and should be the tool of an evil Russian genius. Will Campbell be adding some enamelling to the panels?

    OdpowiedzUsuń
  3. I got the same fillings about this Tickers as you have. I think that Campbell should answer the question about his panels.
    Thank you for comment.

    OdpowiedzUsuń