November and December, how I love those months. Enough time for gaming, but not for blogging. Therefore this time you will get 3 games in one big post. The first was our usual Thursday game with Pike and Shotte rules. This time it was the Italian Wars with the famous Swiss battle against the French, Marginano 1515. The second was the November Sunday game, where we went big and epic. Napoleonic with the second version of Valour and Fortitude by the Perry brothers. The last one was our annual game of Junta.
Listopad i grudzień, jak ja kocham te miesiące. wystarczająco dużo czasu na granie, ale za mało na blogowanie. Jest to też powód, że w jednym wielkim poście, dostaniecie aż trzy raporty z gier. Pierwszą z nich, nasza cotygodniowa gra czwartkowa z zasadami Pike and Shotte. Tym razem to wojny włoskie i sławna bitwa pomiędzy Szwajcarami i Francuzami, czyli Marginano 1515. Druga to nasza listopadowa gra niedzielna, gdzie musiało być dużo i epicko. Napoleonka z drugą wersją zasad Valour and Fortitude od braci Perrych. Ostatnia to nasza coroczna gra w Juntę.
1. Marginano 1515.
UMPIRING / PROWADZENIE GRY: Michael Schnaider
1.1. Forces. Siły.
1.2. The Game. Gra.
It started very badly for the French. Two of their heavy guns exploded (effect of rolling double 1s). However, that hasn't been used by the Swiss, who slowly moved against the French positions. The first fight was on our right flank, where my cavalry fought against the Italians. That's how our opponents thought it be. We set up the trap on them. One of the pike blocks moved a little too forward and got shot and disordered by our guns. Then my Gendarmes charged on them. The infantry lost all bonuses against the cavalry and were destroyed by French knights. After that, both cavalries started a melee. That was undecisive, as both sides had to withdraw and rally themselves. Sadly my unit of Men-at-Arms decided that plundering is a better option than fighting and were put out of action for the whole game. Michael set up two buildings on the far ends of both shorter edges and if the unit was 6'' of them, had to roll for activation. If it failed, it started plundering and I was unable to order that unit. I had to repeat that process every turn and I failed every single roll for them...
Zaczęło się bardzo źle dla Francuzów. Dwa z ich ciężkich dział eksplodowały (efekt rzutu dubletu 1). Jednakże, nie zostało to w pełni wykorzystane przez Szwajcarów, którzy powoli zbliżali się do francuskich pozycji. Pierwsze starcia nastąpiły na naszej prawej flance, gdzie moja kawaleria stanęła naprzeciw włoskiej. Tak myśleli nasi przeciwnicy. Zastawiliśmy na nich pułapkę. Jeden z bloków pikinierskich wysunął się nazbyt do przodu i został ostrzelany przez nasze działa, które zdezorganizowały go. Na ten blok natarli moi Żandarmi. Piechota pozbawiona wszelkich bonusów do walki z konnicą, została zniszczona przez francuskich rycerzy. Po tym, obie kawalerie starły się w walce wręcz. Ta okazała się nierozstrzygnięta, ponieważ obie siły musiały się wycofać i uporządkować szyki. Niestety jeden z moich oddziałów zdecydował, że plądrowanie będzie lepsza opcją niż walka i przez całą grę był wyłączony z walki. Michael ustawił po jednym budynku na krótszych krawędziach stołu i jeśli oddział zbliżył się na 6 cali, musiał rzucić na aktywację. Jeśli zawiódł, zaczynał plądrowanie i nie mogłem go aktywować w tej turze. Ten proces musiałem powtarzać na początku każdej tury i nie zdałem ani jednego z nich...
On the other side, the Swiss had more luck. They managed to break through to the French camp but were stopped by the infantry. The Swiss almost killed the French king. However French managed to inflict more casualties and they won the battle.
Po drugiej stronie Szwajcarzy mieli więcej szczęścia. Udało im się wedrzeć do francuskiego obozu lecz zostali zatrzymani przez piechotę. Szwajcarzy prawie zabili francuskiego króla. Jednak to Francuzi zadali więcej strat Szwajcarom i to oni wygrali bitwę.
1.3. Links. Linki
MICHAEL:
https://meneken.blogspot.com/2023/11/marginano-13th-september-1515-v20.html
SESWC:
https://www.facebook.com/Seswc.co.uk/posts/742515851239082
FLICKR:
https://www.flickr.com/photos/asienieboje/albums/72177720313284700
2. Valour and Fortitude 2.
UMPIRING / PROWADZENIE GRY: Mike Evans
2.1. Forces. Siły.
2.2. The Game. Gra.
I did not like the first version of the Valour and Fortitude and was quite happy to try version 2. The core of the rules remains almost unchanged, however, the morale system has been changed a lot. When it was announced that the rules would be tested on Sunday, I expressed my willingness to participate in it. It was also my first game in epic scale from Warlord. We played a fictional scenario for the 100 days, with three objectives (the villages).
Nie za bardzo przypadła mi do gustu pierwsza wersja Valour and Fortitude i byłem bardzo zainteresowany sprawdzeniem wersji 2. Zasady pozostały w większości niezmienione, jednak popracowano trochę nad zmianą wpływu morale. Kiedy ogłoszono, że będą one testowane w naszym klubie podczas niedzielnej gry, wyraziłem chęć wzięcia w tym udziału. Było to także moje pierwsze spotkanie ze skalą Epic w wydaniu Warlorda. Zagraliśmy fikcyjny scenariusz ze 100 dni, z trzema celami gry (wioskami).
I asked to lead all French cavalry and was going to outflank the Allied by destroying the Prussian Cavalry and Landwehr. It looked very simple, however, was much harder than I thought. First I had a problem with the activation of the brigades. That caused problems with movement, which took a much longer time than expected. Then Prussians fought extremely well, especially their Hussars, who managed to take charge of two Cuirassier regiments and not only stand but also destroy them. Finally, I managed to get on their flank, and destroy the Uhlan brigade, but was too late for anything. Events at the other end of the table and in its centre determined the outcome of the battle.
Poprosiłem o dowodzenie całą kawalerią francuską i miałem zamiar zaatakować flankę Sprzymierzonych, poprzez zniszczenie pruskiej kawalerii i landwery. Wydawało się to proste, jednak okazało się bardziej trudne, niż to sobie zakładałem. Wpierw miałem problemy z aktywacją moich brygad. To powodowało problemy w poruszaniu się i zajęło mi znacznie więcej czasu niż zakładałem. Potem Prusacy stawili naprawdę zacięty opór, szczególnie ich huzarzy, którym udało się przyjąć szarże dwóch oddziałów kirasjerów i nie tylko wytrzymali je ale też ich zniszczyli. W końcu udało mi się dostać na ich flankę, zniszczyć brygadę ułanów, ale było już za późno na cokolwiek. Wydarzenia na drugim końcu stołu i w jego środku zaważyły na wyniku bitwy.
The French took all three objectives very quickly. They set up the infantry and awaited the Allied attack. That one came very quickly. The first problems came in the centre, where the British led by David and Nicol pushed from the village French led by Mike. Then Campbell surrounded the French led by Jack and he lost the second of the objectives. Finally, the French lines started to break one after another and it was clear, that that game was lost to them.
Francuzi zajęli trzy cele gry bardzo szybko. Ustawili w nich piechotę i oczekiwali ataku Sprzymierzonych. Ten nastąpił bardzo szybko. Pierwsze problemy pojawiły się w naszym centrum, gdzie Brytyjczycy prowadzeni przez Davida i Nicola wypchnęli z wioski Francuzów dowodzonych przez Mikea. Potem Campbell otoczył Francuzów Jacka i straciliśmy drugi z celów. Ostatecznie francuskie linie zaczęły pękać jedna po drugiej i było oczywiste, że przegraliśmy tą grę.
The second version of the rules is much better than the first one. I liked the way they changed the morale aspect of the game, it is much simpler. However, I find a lot of space here, which could be explored. I still dislike the lack of events following the charges. You can destroy several troops around and it has no effect on nearby troops. There are many more little aspects, which led me to other systems which work better in my opinion with that period.
Druga wersja jest znacznie lepsza od drugiej. Podoba mi się sposób w jaki zmieniono aspekt morale w grze, jest znacznie prostszy. Jednakże wciąż widzę lukę, którą można zapełnić. Wciąż nie podoba mi się brak zdarzeń następujących po szarżach. Można zniszczyć kilka oddziałów wokół i nie ma to żadnego wpływu na oddziały znajdujące się w pobliżu. Jest też kilka pomniejszych aspektów, które powodują, że pozostanę przy innych systemach, które w moim odczuciu lepiej opisują ten okres.
1.3. Links. Linki
MICHAEL:
https://meneken.blogspot.com/2023/11/1815-watersomething-there-is-something.html
SESWC:
to be updated soon...
FLICKR:
https://www.flickr.com/photos/asienieboje/albums/72177720313295648
3. Junta.
Last Thursday of November was our AGM of the club. Usually, we prepare something light for that, as some time in the evening is usually taken for discussions about the club problems. For some time it is traditionally a Junta. It tells the story of one of the banana republics and the families who rule that country. We did not vote for a president but rolled for it. It was won by Tim, who quickly allied with other players, by giving them main jobs. Michael and I were put aside as families without any influence. I also survived the assassination attempt by the people of the Minister of Internal Affairs (Angus). Then I started collecting the influence cards. Finally, I had enough votes to support any of the sides: either Tim, who was still a president or Michael, who was opposed to him. After persuasion, I would be able to make an assassination from the cards of any of the players (at this time I had one on my hand) and with a large number of votes, I become an ally to the president. I became the Minister of Internal Affairs and quickly started to eliminate potential opponents (this was the official version, I was actually running my own private vendetta). The first was Angus and I succeded. With our number of votes, we were able to accept each budget that was put to a vote. This left players with no reason to start a coup. Silently I was also collecting money from the international aid on my Swiss account. Finally, Michael played the card of the UN's suspicion of the violation of human rights etc, which finally gave the reason to a coupe. That was started by Gordon, who had two armies. I mentioned it to the president, but it was ignored. He was supported by other players, apart from me, who stayed by the president. I tried to stay loyal to the end, but soon the rebels gained such a large advantage that I had to change sides. Tim was succeded by Alasdair. And who became the new Minister of Internal Affairs? Of course me! My first task on the list was to kill Alasdair. At this time I had 3 cards allowing me to assassinate the players, plus one as the minister. The first attempt failed, but with the second I succeeded. That was the moment when we finished the game. I won it by collecting a bigger amount of money in my Swiss account!
W ostatni czwartek listopada odbyło się nasze coroczne spotkanie organizacyjne. Zazwyczaj przygotowujemy na ten dzień coś małego, ponieważ część czasu poświęcamy na omawianie problemów klubu. Od pewnego czasu jest to tradycyjnie Junta. Opowiada ona historię o bananowej republice i rodzinach walczących o wpływy. Tym razem nie wybieraliśmy pierwszego prezydenta, ale rzucaliśmy o to kością. Wybory wygrał Tim, który szybko został wsparty przez innych graczy, którym zapewnił dobre posady. Jedynie Michael i ja pozostaliśmy z mało intratnymi rolami. Udało mi się przeżyć próbę zamachu, zorganizowaną przez ministra spraw wewnętrznych (Angus). Wtedy też zacząłem zbierać coraz więcej kart wpływu. W końcu zebrałem tyle kart, że mogłem bez problemu wesprzeć jedną ze stron, czy to urzędującego prezydenta (wciąż był nim Tim), czy też głównego opozycjonistę Michaela. Po daniu do zrozumienia, że mógłbym przeprowadzić próbę zabójstwa z kart na ręku (w tym czasie miałem jedną taką kartę) i dużą ilością głosów, stałem się sprzymierzeńcem prezydenta. Zostałem nowym ministrem spraw wewnętrznych i rozpocząłem eliminację potencjalnych przeciwników (to była wersja oficjalna, tak naprawdę prowadziłem swoją prywatną vendettę). Pierwszym był Angus i mi się powiodło. Z naszą liczbą głosów mogliśmy przegłosować każdy budżet, jaki by został przedstawiony pod głosowanie. Przez to pozbawialiśmy graczy powodu do rozpoczęcia puczu. Po cichu gromadziłem swoje pieniądze z pomocy międzynarodowej na koncie w szwajcarskim banku. W końcu Michael zagrał kartą, która mówiła o podejrzeniach ONZ w sprawie łamania praw człowieka itp. To dało powód do puczu. Zaczął go gordon, który dowodził dwoma armiami. Zwracałem na to uwagę prezydentowi, ale zostałem zignorowany. Gordon zyskał wsparcie innych graczy oprócz mnie, który pozostał przy prezydencie. Próbowałem pozostać lojalny, ale w końcu rebelianci zyskali tak dużą przewagę, że musiałem zmienić strony. Kolejnym prezydentem został Alasdair. I kto został kolejnym ministrem spraw wewnętrznych? Oczywiście, że ja! Moim pierwszym zadaniem na liście było zabicie Alasdaira. W tym czasie na ręce miałem aż trzy karty pozwalające mi na dokonanie zamachu plus ten wynikający z mojej roli. Pierwsza próba się nie powiodła, ale druga już tak. W tym momencie gra się zakończyła. Wygrałem ją ja, który miał największą ilość pieniędzy na koncie w szwajcarskim banku.
Unfortunately, I missed another Thursday. I couldn't make it to the club. Now there was a bit of a miscommunication on Sunday and we couldn't play our December big game. I hope to show up next Thursday. This, however, is a big question mark because I may not make it on time.
Niestety, kolejny czwartek mnie ominął. Nie udało mi się dotrzeć do klubu. Teraz w niedzielę nastąpiło małe nieporozumienie i nie mogliśmy rozegrać naszej grudniowej dużej gry. Mam nadzieję pojawić się w następny czwartek. To jednak stoi pod dużym znakiem zapytania, ponieważ mogę się nie wyrobić na czas.
Wow, diversified and superb, looks great!
OdpowiedzUsuńThank you.
UsuńExcellent stuff Bartek. The Italian Wars game looks fab. lovely to see angus making a visit to the club- I know it's SESWC as I will never forget the patterns on those chairs! LOL
OdpowiedzUsuńThank you. Yes, the Italian Wars always look great. The pattern on the chairs is famous among the wargaming world. Angus is a different person. The older one, you are talking about, is still in his northern keep.
UsuńAh...... whoops! Angus is quite a common name north of the border!
UsuńAgree ;)
Usuń