29 stycznia 2012

Road to Bastogne 1944; Droga do Bastogne 1944

Battlefield: 1-German MG position; 2-German AT gun position; 3 US 1st platoon (under Dougie and Paul) and its advantage; 4-2nd US platoon with recon team and its advantage; 5-Front line at the end of the 10th turn.
Last Thursday's game was a continuation of the few last games we played in SESWC using the 15mm figures and models with the Battlegroup PzG rules. A scenario of this game was put after the battle of Lorraine during the Patton's rush to Bastogne in 1944. The game was umpired by Bob, Paul with a little help of Dougie took American and I took the Nazis.
My task for this game was to defend the road and try to stop Americans in their rush to Bastogne. The Yankee have to prepare the way for their tanks, which on their way. I have started with 1 platoon of infantry supported by MG and Panzerschreck, and 1 AT gun, the Americans have 2 riffle platoons both have MG, Recoon team: 1 Stuart and half truck with a mortar.
Ostatnia nasza czwartkowa gra była kontynuacją kilku ostatnich gier, które graliśmy w SESWC używając figurek i modeli w skali 15mm z użyciem zasad Battlegroup PzG. Scenariusz tej gry został umieszczony po bitwie o Lorraine podczas marszu Pattona na Bastogne w 1944 roku. Gra była prowadzona przez Boba, Paul z małą pomocą Dougiego dowodzili Amerykanami, ja z kolei dowodziłem nazistami.
Moim zadaniem była obrona drogi i zablokowanie jej Amerykanom w ich natarciu na Bastogne, z kolei jankeski zespół miał za zadanie przygotowanie tej drogi dla ich czołgów, które znajdowały się już w drodze. Grę zacząłem z 1 plutonem piechoty wspartej km i Pancerschreckiem, amerykanie mieli 2 plutony piechoty, każdy wsparty km, oraz oddział rozpoznawczy: czołg lekki Stuart i moździerz na halftrucku.
The scenario for this game said that the day before, another American Recee team has been destroyed by german AT. So they had the knowledge, that the gun is somewhere, but they don't know where (all my troops where hidden). American advantage was divided into 2 groups: 1st platoon with Recee team move along the road, and the second choice to move through the hedges and muddy fields on the right side of the table. This slow advantage was stopped by my MG. American try to eliminate my MG by using the Stuart tank, but then my AT start firing. The fire was not to good, but finely the tank has to retreat. It was my mistake and now Americans knew where my gun is placed, so the second team took their directions to that point. In the woods, there have to fight with 2 stands of my infantry, which slowly have been pushed back to the gun position (during that fight we lost by 1 stand both). Meanwhile the recon team fight with my MG. The point was, that Americans have to put an observer close to the village, to give coordinates for the mortar team. Paul decided to cover his Stuart tank in the hedges against my AT gun, so he took his tank of the road. It was a very bad idea because it bogged down and because he throws double 1 (very bad score), the crew abandon the vehicle. So that's the first loss of the battle. His infantry slowly moves forward, but my MG has a very good day. I manage to throw double 6 and his 1 stand and HQ stand has been killed (later on Paul decided to promote one of the riffles stands for HQ). Paul cannot move any farther than this, my MG blocked his way. At the end of turn 10, the American tanks arrived. The road still was uncleared, but allied dominance was very visible at this stage. My infantry hard fight in the forest to protect the gun, and my troops in the village fight hard to block the road. Attack of my ambushed Panzerschreck team stopped for the moment American tanks, but very quickly has been eliminated by MG. Because of the mortar fire, my MG has been suppressed. The tanks can make their way to the Bastogne. The game was over. We decided that it was a draw. At the end of 12th turn, my gun was still alive, but for few next turns, Americans will get their tasks done.
Scenariusz gry mówił, że poprzedniego dnia inny amerykański oddział zwiadowczy został zniszczony przez niemiecką artylerię ppanc. Wiedzieli więc, że gdzieś tam znajduje się niemiecka bateria, ale nie wiedzieli gdzie dokładnie (wszystkie moje oddziały miały status schowanych). Amerykańskie natarcie było podzielone na dwie grupy: pierwszy pluton z oddziałem rozpoznawczym posuwał się wzdłuż drogi, natomiast drugi poprzez żywopłoty i bagniste pola nacierał z prawej strony stołu. Ten powolny ruch został zatrzymany przez mój km. Amerykanie starali się wyeliminować go poprzez włączenie do walki czołgu Stuart, jednak wtedy odezwała się moja artyleria. Ogień nie był zbyt celny, ale zmusiło to czołg do wycofania się. To był mój błąd, ponieważ teraz Amerykanie dokładnie wiedzieli, gdzie znajduje się moje działo. Drugi pluton skierował się więc w tą stronę, jednak w lesie napotkał silny opór dwóch podstawek mojej piechoty, jednak powoli były one spychane w kierunku pozycji mojego działa (podczas dalszej walki straciliśmy po jednym standzie). W międzyczasie oddział rozpoznawczy prowadził walkę z moim km. Amerykanie musieli tak ustawić swojego obserwatora, aby ten mógł namierzyć mój km i dzięki temu moździerz mógł go wyeliminować. Paul zdecydował się skryć za żywopłotem swój czołg Stuart przed ogniem mojej artylerii. Nie była to najlepsza decyzja ponieważ czołg zakopał się w błotnistym podłożu a potem Paul wyrzucił podwójna jedynkę i załoga opuściła pojazd. Była to pierwsza strata podczas tej walki. To był także bardzo dobry dzień dla mojego km, udało mi się wyrzucić podwójna 6-kę i stand piechoty i HQ został wyeliminowany (potem mój przeciwnik musiał awansować jedna podstawkę piechoty na HQ). Paul dzięki mojemu km nie mógł poruszyć się dalej. W 10 turze amerykańskie czołgi przybyły. Droga cały czas pozostawała zablokowana, ale przewaga aliancka była bardzo widoczna. Moje oddziały w lesie twardo broniły pozycji artylerii, a w wiosce walczono, by utrzymać blokadę drogi. Atak mojego, znajdującego się w zasadzce panzerschrecka na chwilę zatrzymał wrogą kolumnę ale potem szybko został wyeliminowany ogniem km. Szybko też ogień moździerza uciszył mój km i droga do Bastogne stanęła otworem. Zakończyło to grę i uznaliśmy to za remis. Moje działo pod koniec 12-ej tury wciąż było aktywne, ale jego eliminacja pozostawała tylko kwestią czasu.
That was a very nice game using Battlegroup PzG rules. For me (I've just managed to read the rules the first time) and for Paul, it was a very good lesson on how to use the mechanism of the game. Next game will be probably a continuation of that game.
Była to bardzo przyjemna gra, przy użyciu zasad Battlegroup PzG. Dla mnie (przeczytałem zasady tylko raz) i Paula były dobrą lekcja by nauczyć sie mechanizmu tej gry. Następna gra bedzie prawdopodonie kontynucją tej gry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz