poniedziałek, 1 stycznia 2018

Beiseforth Bridge, 1758.

Happy New Year to all of you! It is finally January, so all the December madness is over and we can finally back to our hobby. Today our last game of 2017. It was again General d'Armee and our trial to fit it into the Seven Years War.
Szczęśliwego Nowego Roku dla Was wszystkich! W końcu mamy styczeń i całe to grudniowe szaleństwo za nami. Dzisiaj nasza ostatnia gra w 2017 roku. Było to ponowne spotkanie z General d'Armee i nasza próba wpasowania tych zasad do czasów wojny siedmioletniej.



SCENARIO/SCENARIUSZ: Charles S. Grant: "Reserve Demolition"
UMPIRING/PROWADZENIE GRY: Angus Konstam
SCENERY/SCENERIA: SESWC
FIGURES & MODELS/FIGURKI I MODELE: Angus Konstam, Bartek Żynda

1. Forces. Siły.



HANOVERIANS/HANOWERCZYCY
(Campbell Hardie)

Infantry Brigade

3 x Line Infantry
1 x Light Infantry
1 x Gun Battery
1 x Demolition Team

Cavalry Brigade

2 x Cavalry Regiment



FRENCH/FRANCUZI
(Bartek Żynda)

1st Brigade

3 x Line Infantry
1 x Light Infantry
1 x Gun Battery

2nd Brigade

3 x Line Infantry
1 x Light Infantry

Cavalry Brigade

3 x Cavalry Regiment



2. The Game. Gra.


Angus for his another test game used again one of the scenario from Charles S. Grant "Scenarios for Wargames" (I think that during the next show I need to look for that book). This time the defenders (Hanoverians) was going to keep the bridge over the river with the possibility of blown it up. The Attackers (French under Hessian command) were going to take that bridge. Everything was matter of time, because none of us know, when that demolition charges will be ready to destroy the bridge. Also I did not know when I will enter the table with my troops. The only choice I was able to do was the way, my troops will enter the table and in which order. I was given two options, either they will enter on one road or two. The second option was the hardest, but this time we have been played on small table (6x4) and I was afraid of being outcrowd and decided to enter with both my Infantry Brigades in the centre and with my cavalry on my right. Then I was going to push my troops against the town and finally take the bridge. That was the plan.
Angus do swojej kolejnej gry wykorzystał jeden ze scenariuszy pochodzący z pracy Charlesa S. Granta "Scenarios for Wargames" (przy okazji kolejnego show, będę musiał się rozejrzeć za tą pozycją). Tym razem obrońcy (Hanowerczycy) mieli za zadanie utrzymać most na rzece z opcją jego wysadzenia. Atakujący (Francuzi pod heskim dowództwem) mieli za zadanie przejąć ten most. Wszystko było zależne od czasu, ponieważ nikt z nas nie wiedział, kiedy ładunki wybuchowe będą gotowe by wysadzić most, ani ja nie wiedziałem kiedy będę mógł wejść na stół ze swoimi oddziałami. Jedyną daną mi opcją było w którym miejscu i w jakim porządku wejdą na stół moje siły. Dano mi do wyboru dwie opcje albo wejdą jedna droga albo dwiema. Druga opcja wydawała się trudniejsza, jednak tym razem graliśmy na małym stole (6x4) i obawiałem się stłoczenia i zdecydowałem się, że piechota wejdzie środkową drogą a kawaleria po mojej prawej. Wtedy zamierzałem ruszyć na miasto i zająć w ten sposób most. Taki był plan.



For the first time since long time my plan was working amazingly well. There was some difficulties, but thanks to good rolls for ACD's (which I call ACDCs), I was able to use a lot of them to help improve my actions. Much worse was if you ask me for the brigade activations rolls, especially for the cavalry. That were terrible bad. Anyway I was managed to very quickly enter the table with my 1st Brigade, set up the guns and push my infantry forward. My initial push has been stopped by heavy fire from the town and from the woods, beside the town. It was going to be not easy battle.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu mój plan działał zadziwiająco dobrze. Pojawiły się pewne trudności, jednak dzięki dobrym rzutom na uzyskanie ACD (których ja przezwałem ACDC), byłem w stanie w znaczny sposób wzmocnić moje poczynania. Dużo gorzej szło mi jednak z rzutami na aktywowanie brygad, szczególnie kawalerii. To szło mi naprawdę źle. Pomimo tego szybko udało mi się wprowadzić na stół pierwszą brygadę piechoty, odprzodkować działa i ruszyć piechotą na miasteczko. Moje początkowe ruchy zostały zatrzymane przez ciężki ogień z miasteczka i pobliskiego lasu. Wszystko mówiło, że nie będzie to łatwa bitwa.



Soon it turned out, that Campbell will try to slow me down for any cost. He pushed his cavalry against my troops in a very reckless charge. He managed to hit one of my units, forced them to withdraw and then hit the another, but then he get under the traversing fire of one of my Infantry battalion and guns. That was it, Campbell was one cavalry unit less. The other cavalry unit charged the guns, but that also finished very badly. Campbell's cavalry had to retreat and did not took part in the battle for the rest of the game.
Wkrótce okazało się, że Campbell będzie starał się mnie spowolnić bez względu na koszty. Rzucił swoją kawalerię w bardzo brawurowej szarży. UDało mu się dopaść jeden z moich oddziałów i zmusić ich do cofnięcia się i po tym dopadł kolejny oddział, jednak tu znalazł się podczas szarży w polu ostrzału mojego innego batalionu piechoty i dział. To wystarczyło by Campbellowi ubył jeden z oddziałów kawalerii. Drugi jego oddział zaszarżował na działa, jednak i skończyło się bardzo źle dla niego. Kawaleria Campbell'a musiała się wycofać i nie wzięła już udziału w dalszej grze.



After that I pushed my infantry even harder and slowly Campbell's resistance was getting weaker and weaker. His light troops finally has been destroyed and I was preparing for my final push. I was expecting hard resistance in the town, but surprisingly Campbell withdraw his units from buildings, which was taken very quickly by my troops. Then it dawned me. He has to had his explosives ready. There was no time. I pushed even harder and cathed one of his unit retreating over the bridge and forced them to withdraw. And then "boom", the bridge was destroyed. The game was over, I did not managed to take the bridge, but managed to inflict serious loses to my opponent (2 units destroyed, 1 routed and 1 captured), so it was called a draw. Good result for the last game of the year. It should be mentioned, that my cavalry finally arrived on the table, just during the last turn... As for the fitting the rules into the period, we had some new ideas, which will be tested very soon.
Po tym ruszyłem całą swoją piechotą przeciw miastu, jednak tym razem z większym zaangażowaniem i powoli opór Campbella topniał. Jego lekki oddział w końcu został zniszczony i przygotowywałem się do ostatecznego natarcia na miasto, jednak wtedy Campbell niespodziewanie wycofał swoje oddziały z budynków, które zostały szybko przejęte przez moje oddziały. I wtedy mnie olśniło. Jego ładunki musiały być już gotowe. Czas się skończył. Natarłem jeszcze mocniej i dopadłem jeden z jego oddziałów piechoty, który zmusiłem do wycofania się. I wtedy "bum", most wyleciał w powietrze. Gra się zakończyła, nie udało mi się zająć mostu, jednak zadałem poważne straty swojemu przeciwnikowi (2 oddziały zniszczone, jeden zmuszony do ucieczki i jeden pochwycony), więc osiągnęliśmy remis. To dobry rezultat jak na ostatnią grę w roku. Powinienem też wspomnieć, że moje kawaleria w końcu pojawiła się na stole, tylko że podczas ostatniej tury... Co do wpasowania zasad w okres, to mamy nowe pomysły, które już niebawem przetestujemy.


3. Links. Linki.


Angus:

Campbell (SESWC):

Flickr:

10 komentarzy:

  1. A great looking game in a fantastic period to play!

    OdpowiedzUsuń
  2. What a fine looking game Bart. Excellent stuff!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie widzieć, że wróciłeś do grania. I sam scenariusz też niezły. Choć na miejscu obrońcy pewnie zachowałbym się bardziej defensywnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Wspomniana przeze mnie wyżej książka jest pełna bardzo ciekawych scenariuszy, dlatego warto ją mieć. Co do gry, to cała ta szarża mogła mi sprawić naprawde nie lada problem, gdyby sie powiodła. Na szczęście udało mi się ją zatrzymać.

      Usuń
  4. Excellent game! Looks great! Happy New Year, Bartek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała gra Bart i wszystkiego co najlepsze w 2018!

    OdpowiedzUsuń